W drugim odcinku
cyklu o nowościach w soundtrackach i muzyce filmowej m.in. dobrze
znane nazwiska, rozważania nad nominacjami do Oscarów, kosmici,
fantastyczne zwierzęta i człowiek-scyzoryk.
Zwierzęta nocy (2016)
Pamiętacie utwory
Abla Korzeniowskiego do Samotnego mężczyzny (2009)? Jeśli
przypadły wam do gustu, tak samo jak mnie, to ucieszy was fakt, że
kompozytor ponowił współpracę z Tomem Fordem. Najnowszy film
reżysera-projektanta – Zwierzęta nocy, to thriller z doborową
obsadą. Wyjątkowa jest również muzyka polskiego kompozytora. Obaj
artyści znani są z umiłowania do doskonałości, zatem nic w tym
dziwnego, że kompozycja wydaje się idealnie... skrojona pod obraz.
Zresztą przekonajcie się sami.
Nowy początek (2016)
Kolejny film z Amy
Adams, goszczący w tym miesiącu w kinach. Arrival to opowieść o
inwazji kosmitów w nieco mniej schematycznym wydaniu. Jedni są
produkcją zachwyceni, inni wręcz przeciwnie. Jednak bez względu na
to, w której grupie się jest, trzeba przyznać, że muzyka i dźwięk
w Nowym Początku jest na wysokim poziomie. Za kompozycje odpowiada
Jóhann Jóhannsson (np. Teoria Wszystkiego, 2014). I chyba, dzięki
tym niepokojącym i trochę psychodelicznym utworom, szykuje się dla
niego trzecia z rzędu nominacja do Oscara.
Before the Flood (2016)
Jeszcze nie zdarzyło
mi się, by po seansie dokumentu o ekologii i kondycji Ziemi, oprócz
przemyśleń została ze mną muzyka. Tymczasem Before the Flood to
nie tylko wyjątkowy film w swojej kategorii ze względu na treść,
lecz także formę. Przedstawienie różnych spojrzeń na problem
zmian klimatu, wraz z potencjalnymi rozwiązaniami, czyni ten film
ważnym. Jednak oprócz kwestii merytorycznych, interesująca jest
oprawa produkcji. Podróż Leonardo DiCaprio po świecie ilustrują
świetne zdjęcia, a towarzyszy im muzyka Trenta Reznora, Mogwai,
Gustavo Santaolalla i Atticusa Rossa.
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć (fot. materiały prasowe) |
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć (2016)
Dla tych, którzy
tęsknili za magicznym światem Harry'ego Pottera pojawiła się nowa
seria o Newtonie Scamanderze. Bohater jest znawcą fantastycznych
zwierząt, ale ma problem z upilnowaniem ich. Jeżeli jesteście
pełni nostalgii do uniwersum stworzonego przez J. K. Rowling,
zapewne ucieszycie się, słysząc wśród muzyki znane motywy.
Jednak są to tylko niewielkie detale, bo James Newton Howard
wyposażył historię o magu-zoologu w zupełnie nowe utwory. Przez
co obok dzwonków i fletów, mamy dźwięki, przywodzące na myśl
kino przygodowe.
Swiss Army Man (2016)
Człowiek-scyzoryk –
tak nazywa się film z Danielem Radcliffem i Paulem Dano w rolach
głównych. Pierwszy z aktorów, wciąż ucieka od łatki z napisem
„Harry Potter”, wybierając coraz dziwniejsze role. Tym razem
zagrał pierdzącego trupa i podobno wyszło mu to całkiem dobrze.
Tak, wiem, jak absurdalnie to brzmi. Zapewne nabiera to sensu, gdy
się film obejrzy. Jednak, co z muzyką? Eksperymentalny obraz ma ją
odpowiednią. Kompozycje autorstwa Andy'ego Hulla i Roberta
McDowella, uzupełniają śpiewy wspomnianych aktorów. Choć utwory
są ekscentryczne, to słucha się ich nadzwyczaj miło (szczególnie
rozczula mnie odmieniony temat z Jurassic Park). Soundtrack
polecam zwłaszcza fanom Franka.
Jeszcze więcej
nowości:
Doktor Strange –
Michael Giacchino, Allied/Sprzymierzeni
– Alan Silvestri, Trolle – różni
wykonawcy, Dziewczyna z pociągu
– Danny Elfman, Denial – Howard
Shore, 9. życie LouisaDraxa – Patrick Watson.
P.S. Od poniedziałku (28.11.) na fb Tydzień z Raminem Djawadi.