Stranger Things (2016-), Courtesy Netflix |
Zapewne wiecie już,
że pierwszy sezon Stranger Things jest pełen nawiązań do filmu
E.T. (1982). Nie chodzi tu tylko o scenę, w której dzieciaki na
rowerach uciekają przed agentami. Wystarczy wymienić choćby blond
perukę Jedenastki (odniesienie do przebrania kosmity), opowieść
Mike’a na temat figurek oraz małą Holly Wheeler, wyglądającą
niczym młodziutka Drew Barrymore. Oczywiście nie dla samych
nawiązań warto zobaczyć tę produkcję, ponieważ odcisnęła się
ona w popkulturze. Natomiast jeśli lubicie historie o kosmitach, ale
nieco bardziej tajemnicze, to zdecydowanie bardziej od E.T. polecam
inny film Stevena Spielberga – Bliskie spotkanie trzeciego stopnia
(1977).
Nastka, to ty? (E.T., 1982, zdj Universal Studios) |
W drugim sezonie
pojawiają się cytaty z filmu o innych kosmitach, o wiele mniej
sympatycznych. Demogorgon, z pierwszego sezonu, zachowaniem i
wyglądem przypominał nieco Ksenomorfa z Obcy – 8. pasażer
„Nostromo” (1979). Jednak twórcy serialu, w przypadku dwójki,
czerpali garściami z Aliens (1986). Nie dość, że Łupieżca
Umysłu wygląda niczym Obcy (połączony ze Slender Manem), to w
odcinkach występują podobne scenografie, ujęcia i sytuacje jak w
filmie Camerona. Również tłumek Demopsów przywodzi na myśl
trutnie Królowej Ksenomorfów. Dodać należy też, iż Paul Reiser
– serialowy Dr Owens – grał w Aliens Cartera J. Burke’a!
Nastce w drugim
sezonie w „przejściu” na Drugą Stronę pomaga szum telewizora, co
jest nawiązaniem do filmu Duch (1982), który ma też podobny
klimat co serial. Jeśli chodzi o horrory, to nietrudno zauważyć,
że bracia Duffer inspirowali się powieścią To Stephena
Kinga. Przy tym, warto zwrócić uwagę, że w Stranger Things
pojawiają się również odniesienia do innych dzieł pisarza. Na
podstawie opowiadania Kinga powstał film Stań przy mnie
(1986), z którego pochodzi charakterystyczna scena chodzenia wzdłuż
torów kolejowych. Bohaterowie tej produkcji – czwórka chłopców
– muszą sami poradzić sobie z problemami, niczym, nieraz, dzieciaki z Hawkins.
A skoro o dzieciakach mowa, nie można zapomnieć o innym ważnym filmie – Goonies (1985). Młodzi bohaterowie znajdują mapę, wskazującą drogę do pirackiego skarbu, który postanawiają odnaleźć. Podczas przygód kłopotów nie brakuje, więc dzieci muszą współpracować ze sobą oraz nastolatkami – podobne rozwiązania fabularne znaleźć można w Stranger Things. Jednak najistotniejszym oraz najwyraźniejszym nawiązaniem jest aktor Sean Astin – serialowy Bob, odgrywający w Goonies Mikey’ego Walsha. Zarówno jeden, jak i drugi bohater zna się na mapach i potrafi rozwiązać zagadki, a nawet gotowy jest do iście bohaterskich czynów.
A skoro o dzieciakach mowa, nie można zapomnieć o innym ważnym filmie – Goonies (1985). Młodzi bohaterowie znajdują mapę, wskazującą drogę do pirackiego skarbu, który postanawiają odnaleźć. Podczas przygód kłopotów nie brakuje, więc dzieci muszą współpracować ze sobą oraz nastolatkami – podobne rozwiązania fabularne znaleźć można w Stranger Things. Jednak najistotniejszym oraz najwyraźniejszym nawiązaniem jest aktor Sean Astin – serialowy Bob, odgrywający w Goonies Mikey’ego Walsha. Zarówno jeden, jak i drugi bohater zna się na mapach i potrafi rozwiązać zagadki, a nawet gotowy jest do iście bohaterskich czynów.
Ktoś tu chyba używał lakieru do włosów Farrah Fawcett (Dziewczyna w różowej sukience, 1986, zdj. Paramount) |
Stranger Things nie
byłoby tak dobrym serialem, gdyby nie wyraziści bohaterowie i
interesujące relacje między nimi. Inspiracje do tego można
odnaleźć w scenariuszach i filmach Johna Hughesa, spośród których
najciekawszy wydaje się Klub Winowajców (1985). Z pozoru wydaje
się, że produkcja ta posługiwać się będzie stereotypami
postaci-nastolatków („sportowiec”, „outsider” itd.),
tymczasem jak się później okazuje, gdy opadają maski, bohaterowie
mają ze sobą więcej wspólnego niż sądzili. Drugim filmem, po
który warto sięgnąć, jest Dziewczyna w różowej sukience (1986),
gdzie pojawiają się: nieporadne nastoletnie miłości (inspiracja
do relacji Steve-Nancy-Jonathan), scena szkolnego balu oraz
najwspanialsza relacja ojciec-córka, jaką widziałam w filmach
młodzieżowych.
Na koniec nie można zapomnieć o halloweenowych strojach bohaterów. Max przebrała się za Michaela Myersa z serii slasherów Halloween (1978-) – na marginesie, to właśnie jego maski mieli założyć złodzieje z Baby Driver… tylko coś nie wyszło. Natomiast Mike, Lucas, Will i Dustin swoimi strojami nawiązywali do serii Pogromcy duchów (1984, 1989). Jeśli wszechobecne glutowate mazie znajdujące się w Hawkins nie odnoszą się do filmów o Ksenomorfach, to mogą być odwołaniem do sytuacji w Ghostbusters.
Bez wątpienia
popkulturowych nawiązań i tropów w serialu Stranger Things
odnaleźć można jeszcze więcej – zatem co Wy byście dopisali do
tej listy?
_______________________________
Jeśli chcesz komentować, a nie masz konta w Disqus – kliknij w Name, a potem zaznacz „Wolę pisać jako gość”