Przy okazji nagród filmowych często mówi się o tym, że wśród nominacji pojawiają się zbyt oczywiste wybory albo, że niektórzy twórcy powinni się znaleźć się na liście, a z niewiadomych przyczyn ich tam brakuje. Takie problemy występują zapewne w przypadku większości kategorii, mnie natomiast szczególnie w tym względzie rozczarowuje „najlepsza muzyka”. Dlaczego? Bo nominacje zwykle są „standardowe”. Jeśli w danym roku w filmie pojawiła się muzyka Johna Williamsa, Hansa Zimmera czy Alexandre’a Desplata, to można być pewnym, że na liście nominowanych będzie nazwisko przynajmniej jednego z nich (albo i wszystkie trzy jak w tym roku). Choć uważam tych artystów za wybitnych kompozytorów, którzy w swoim dorobku mają wspaniałe utwory, to jednak brakuje mi wśród nominacji powiewu świeżości.
Nominacje w kat. najlepsza muzyka:
Czwarta władza (The Post) – John WilliamsKształt wody (The Shape of Water) – Alexandre Desplat (posłuchaj)
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri (Three Billboards Outside Ebbing, Missouri) – Carter Burwell (posłuchaj)
Dunkierka (Dunkirk) – Hans Zimmer (posłuchaj)
Nić widmo (Phantom Thread) – Jonny Greenwood
Tylko jeden z filmów miał już polską premierę, więc ocenianie muzyki w kontekście obrazu i fabuły byłoby niczym wróżenie z fusów. Natomiast przynajmniej trzy soundtracki można już przesłuchać – niestety, póki co, nie dotyczy to kompozycji z Nić widmo, która mnie najbardziej intryguje. Jeśli umiecie czytać nuty, odsyłam was do Twittera, na którym Jonny Greenwood w kilku postach wrzucił zapis nutowy utworów. Na razie zagadką również pozostaje muzyka z The Post, ale sądząc po ostatnich dziełach Williamsa, nie spodziewam się niczego innowacyjnego.
A co z pozostałą trójką? Cóż, Desplat niespecjalnie wyszedł poza swoje typowe melodie, a szkoda, bo potrafi on zaskoczyć, co można było usłyszeć choćby w Grand Budapest Hotel. Kompozycja do Kształt wody jest urokliwa i przyjemna dla ucha. W utworach Cartera Burwella usłyszeć można m.in. gitary i banjo, które przywodzą na myśl amerykańską prowincję czy kino drogi. Nie mogę się doczekać aż usłyszę tę muzykę w trakcie seansu. Niestety mam problem z soundtrackiem do Dunkierki – choć pasował on do filmu, to wydaje mi się zbyt wtórny w ramach twórczości Zimmera (jedynie powracające tykanie zegara jest ciekawym rozwiązaniem w kontekście fabuły).
Czego wśród nominacji zabrakło? Według mnie zdecydowanie brakuje tu kompozycji Daniela Pembertona do Król Artur: Legenda miecza, która okazała się dla mnie muzycznym objawieniem tego roku! Potrzeba mi więcej tak zróżnicowanych, nieco szalonych i wyjątkowych utworów w muzyce filmowej!
A wy co sądzicie o nominacjach?
Na dokładkę podsyłam do przesłuchania nominowane piosenki.
Home (z Fernando) – wyk. Nick Jonas
Mighty River (z Mudbound) – wyk. Mary J. Blige
The Star (z Pierwsza gwiazdka) – wyk. Mariah Carey
This Is Me (z Król rozrywki) – wyk. Keala Settle i obsada filmu
Remember Me (z Coco) – wyk. Miguel (XVII) i Natalia Lafourcade
_______________________________
Jeśli chcesz komentować, a nie masz konta w Disqus – kliknij w Name, a potem zaznacz „Wolę pisać jako gość”